To pytanie coraz częściej spędza sen z powiek wielu panom. Dlaczego? Ponieważ kobiety stają się bardziej świadome siebie i wymagające w sypialni – tym samym coraz trudniej wywrzeć na nich wrażenie, szczególnie, jeśli jest się mniej doświadczonym w „tych sprawach”. Są na to jednak pewne sposoby. Jakie?
Spełniaj jej fantazje
Wspomniała Ci o śnie, w którym to ona przez cały czas dominowała? Wykorzystaj to! Jeśli masz pewność (odczytujesz to z rozmowy lub jej zachowania, wyrazu twarzy), nie bój się przekuć tego w rzeczywistość. Nie masz nic do stracenia, a możesz zyskać jej uwielbienie i zachwyt.
Spraw jej seksowną bieliznę
Taką, co do której masz pewność, że jej się spodoba. Możesz to zweryfikować na podstawie tego, co nosi na co dzień i od święta. Stringi, koronki, czernie i bordo – to wszystko jest do ogarnięcia, podobnie, jak rozmiar. Ale pamiętaj: kup coś specjalnego. Coś, co będzie się różnić od jej codziennej bielizny. Kup, wręcz jej w sypialni, po czym … ubierz ją w te specjały, by potem powoli je z niej zdjąć. To dopiero zabawa!
Przeciągaj grę wstępną
To będzie dopiero zaskoczenie. Ona już myśli, że zaraz przejdziesz do sedna, tymczasem nic bardziej mylnego. Całujesz, pieścisz, tulisz, skubiesz bez końca. A ona aż drży z niecierpliwości. W końcu doprowadzisz do tego, że to ona się na Ciebie rzuci. Zobaczysz, tak będzie.
Używaj gadżetów
Nawet, jeśli ona nie jest ich fanką, może je polubić. Jak to możliwe? Wystarczy, że użyjesz przedmiotów, które nie kojarzą jej się jednoznacznie ze sklepem erotycznym. Mogą to być przedmioty domowego użytku, takie jak: bita śmietana, lód, spinacze, pędzel, sznurek, oliwa z oliwek etc. Użyj wyobraźni, a przekonasz się, że będzie chciała jeszcze więcej.
Mów sprośne rzeczy
To bardzo pobudzające i ekscytujące, kiedy mówisz jej na ucho, co zaraz będziesz z nią robił. Nie ma możliwości, aby nie wzmogło to jej podniecenia. „Brzydkimi słówkami” doprowadzisz ją do czerwoności. Tylko pamiętaj, szeptem.
Wypróbuj te sposoby i przekonaj się, że można ją jeszcze nie raz zaskoczyć. Bądź odważny i nieszablonowy, jednak przede wszystkim wsłuchaj się w potrzeby partnerki. To zawsze sprawdza się najbardziej.